środa, 27 sierpnia 2014

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY

~~~~~~Justin's Pov ~~~~~~
Kiedy weszliśmy do naszego pokoju
-Justin Boże nie wiem co powiedzieć
-Nic nie mów tylko mnie pocałuj-dziewczyna nic nie powiedziała tylko wpiła mi się w usta, objąłem ją w tali sunąc rękami w dół, złapałem dziewczyne za uda,a ona oplotła mnie nogami.

Zacząłem iść w stronę łóżka kładąc dziewczynę na nim a sam zawisłem nad nią , zacząłem całować Sel po szyji, nagle poczułem jak dziewcyna lekko popchła mnie tak że opadłem na miejsce obok
-Przepraszam kochanie ale nie chcę sexu teraz
-Spokojnie kochanie poprostu tak na mnie działasz
-Może pójdziemy na plaże -zaproponowała Selena
-Dobry pomysł idź się przebrać dobrze
-ok a zapomniała bym Kocham Cię -powiedziała dając mi buziaka
-Ja Ciebie też maleńka-dziewczyna tylko zahichotała i udała się do walizki, wybrała bikini i udała się do łazienki.

Ja w tym samym czasie wyjąłem z walizki białe bokserki i kąpielówki kąpielówki
Kiedy już byłem ubrany z łazienki wyszła Selena Selena
Na jej widok poczułem że mój kumpel Jerry się budzi szybko pomyślałem o czymś ochydnym.
-Wow moja dziewczyna ma takie ciało nie wiedziałem
-Zboczeniec chodź już -wyszliśmy z pokoju i udaliśmy się w stronę windy


 Kiedy winda się już zamykała ktoś wsiadł była to Katy na jej widok moje serce jak by przestało bić nie kocham jej już zraniła mnie myślałem że nie żyje
-Oo hej Jus i witaj ee przepraszam nie pamiętam twojego imienia -zwruciła się do Sel
-I nie musisz pamiętać spiepszaj z mojego życia dla mnie możesz dalej nie żyć
-Justin spokojnie chyba nie chcesz żeby twoja panienka dowiedziała się czegoś więcej o nas -wariatka dokładnie wiem że mówiła o dziecku ale jeśli ona żyje to co z moim dzieckiem czy ono żyje tysiące myśli mam teraz w głowie
-Zamknij się suko to co było między nami skończyło się z dniem kiedy umarłaś i daj mi i Selenie spokój-


Nagle winda się zatrzymała a ja złapałem Selene za rękę i udałem sił w stonę plaży.
Kiedy tam dotarliśmy w ciszy rozłożyłem koc i usiedliśmy na nim a Selena oparła się o moje ramię
-Justin-nagle wyrwał.mnie głos Seleny z zamyśleń
-Tak skarbie-zapytałem głaskając ją po głowie
-Kim była ta dziewczyna i o czym ona mówiła
-Nie ważne to zwykła suka nie chce o niej rozmawiać
-Justin proszę nie miej przedemną tajemnic
-Nie mam ale to sprawa między mną a Katy
-Aha rozumiem to jest ta Katy którą dalej kochasz a mnie prubujesz słyszałam twoją rozmowe
-Kochanie to nie tak nie czuje już nic do Katy
-Nie kłam nie nawidzę cię -dziewczyna wstała i udała się w stronę skał szybko ruszyłem za nią.

Kiedy ruszyłem za Seleną ona siedziała na skałach dość wysoko, bałem się o nię skały nie są bezpieczne
-Selena zejdź i porozmawiajmy
-O czym że próbowałeś mnie pokochać na siłe że dalej kochasz tą kobietę wiesz co może poinnam wyjechać i skończyć to wszystko-nagle dziewczyna zaczęła płakać
-Selena kocham Cię i nie chce cię stracić raz już straciłem nie potrafiłbym drugi raz
-Nie, nienawidzę cię jesteś kłamcą nie chcę cie znać rozumiesz zniknij z mojego życia -nagle Selena zeszła ze skał i podeszła do mnie kiedy chiała coś powiedzieć zemdlała i upadła, złapałem ją i położyłem na pisaku
-Pomocy kurwa pomocy-nagle podleciała do mnie jakaś babka, kiedy zobaczyła co się stało zadzwoniła po pogotowie

-Selena skarbie obudź się proszę-kurwa to moja wina gdybym nie pokłucił się z nią kurwa.
Po około dziesięciu minutach przyjechało pogotowie i zabrało Selene. Kiedy dotarliśmy do Szpitala lekarze zaczeli robić Sel mase badań a ja nic nie mogłem zrobić nic .

Minęły dwie , trzy godziny a z sali Seleny nikt nie wychodził, nagle wyszedł lekarz z plikiem kartek
-Pan Bieber-zapytał a ja od razu wstałem z krzesła
-Tak to ja , co z Sel
-Mam dwoe wiadomości dobrą i prawdo podobnie bardzo dobrą
-Niech pan powie
-Ok więc dobra jest taka że pani Gomez powinna obudzić się za jakiś czas a ta bardziej dobra to -lekarz popatrzył na kartę Seleny i na mnie
-No niech pan kurwa powie
-A więc Pani Gomez jest w Ciąży -Coo kurwa Selena w ciąży ale jak to kurwa nie że się nie cieszę ale jesteśmy młodzi i kurwa będę ojcem lecz co za tym idzie będę musiał zapewnić im bezpieczeństwo przed wrogami
-Boże nie wiem co powiedzież moge do niej wejśać
-Oczywiście

------------------------------------------------------
Selena w Ciąży ciekawe co ona na to;)

Chciałam podziękować za to że czytacie i komentujecie.
Jeszcze 15 rozdziałów i zaczynamy 2 część jeszcze nie mam na nią pomysłów ale będę ją pisać na tym blogu
Do NN

8 komentarzy:

  1. Jezu cudowne !!! kocham to opowiadanie !!! xD :*

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na kolejny ! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej będzie ciekawie nawet bardzo :) ciekawe jak Sel zareaguje i czy Justinowi uda się ją ochronić? Same pytania brak odpowiedzi
    Nie mogę się doczekać co dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Iiip super :) głupia Katy :/

    OdpowiedzUsuń
  5. O mój Boże. Cudowne ale za krótkie. Czekam na next

    OdpowiedzUsuń